Polskiego czytelnika to nie interesuje

“To jest super interesujące! Fantastyczna historia! No ale tego nie puścimy, bo polskiego czytelnika to nie interesuje”.

Przez kilka lat słyszałem to już tyle razy, że chyba powinienem zrobić sobie taką dziarę na czole. To prawda objawiona redaktorów w działach zagranicznych. Polskiego czytelnika TO nie interesuje. Partyzanci na Papui Zachodniej? Polskiego czytelnika to nie interesuje. Surfing w Liberii? Czytelnika to nie interesuje. Zespoły metalowe w Maroku? Nie interesuje. Internet refugees w Japonii? Nie polskiego, nie.
Polskiego czytelnika interesują Stany. Wybory lokalne w Anglii go interesują. Szczyty Unii Europejskiej. Katyń! A najlepiej Katyń omawiany na jakimś szczycie Unii Europejskiej. Polskiego czytelnika może jeszcze zainteresować jak gdzieś w Niemczech albo Egipcie rozbije się autobus z polskimi turystami. Ale już katastrofa samalotu w Kolumbii niekoniecznie. “Na pokładzie na szczęście nie było Polaków”.

Mam ten niefart, że jestem właśnie polskim czytelnikiem. I mnie interesuje. Polskimi czytelnikami są moi znajomi, których też interesuje. I wszyscy ci nieznajomi, którzy jeżdżą, piszą, fotografują i prowadzą blogi, a którzy najwyraźniej zupełnie nie wiedzą, że nie powinno ich interesować.

I właśnie dla nich i dla rozładowania moich frustracji będzie ten blog.

  1. linton
    23/12/2010 at 22:24

    Mnie to nie interesuje. W sensie “katyń”, “smoleńsk” i “autokar z polskimi turystami”. A to co piszesz na blogu – jak najbardziej. Nie czytuję blogów z zasady, ale ten jest tak wyjątkowy, że aż muszę Ci podziękować. Oby częściej takie teksty można było napotkać.

    Pozdrawiam i wytrwałości życzę.

  2. 05/01/2011 at 13:46

    za bloga dziękuje też ekipa z peronu czwartego.

    pozdr

  3. 05/01/2011 at 16:39

    Pozdrowienia dla maszynistów.

  4. OoO
    01/02/2011 at 10:48

    Fantastyczna strona! Życzę wytrwałości!

    Właśnie zyskałeś nowego czytelnika.

  5. 09/02/2011 at 19:48

    Fajny artykuł, tylko zastanawia mnie, czy tam byłeś, czy piszesz na podstawie innych źródeł.

  6. 10/02/2011 at 09:24

    Zależy o który wpis pytasz.

  7. Coletti
    18/02/2011 at 19:34

    A mnie to interesuje i chwała Ci za blog 😉

  8. kfacz
    19/06/2011 at 06:45

    SZOK! TERROR! Swietny pomysl! Subskrybuję!!!

  9. 20/06/2011 at 15:18

    Swietny blog. Dzieki za zostawienie komentarza na naszej stronce, bo inaczej pewnie bym tu nie trafil 🙂 Z pewnosia bede regularnie sledzil po powrocie. A kto wie, moze i zagranico czasem uda sie znalezc chwile, zeby zajrzec 😉

  10. 20/06/2011 at 18:49

    Zapraszam, ja przeglądam Waszego.

    Pzdr!

  11. Anonymous
    31/08/2011 at 22:00

    bomba! byłeś w tok fm stąd Cię znalazłem.Tylko więcej błagam

  12. 01/09/2011 at 07:30

    W Toku? A nie czasem w Trójce?

  13. 24/11/2011 at 17:33

    Podoba sie mnie 🙂

  14. Anonymous
    14/12/2011 at 15:00

    dobry blog. trzymaj poziom. pozdrawiam!

  15. kociarz
    03/03/2012 at 23:21

    Żałuję, że nie znalazłem tego wcześniej. Wspaniałe miejsce, zatopiłem się w tekstach z prawdziwą przyjemnością. Niestety to prawda, że polskiego czytelnika takie rzeczy nie interesują. A szkoda. Gratuluję sukcesu i życzę by poziom został utrzymany. Pozdrawiam serdecznie.

  16. Anonymous
    19/03/2012 at 01:26

    Drogi Autorze,

    mam małą prośbę.
    Jako że piszesz artykuły na dzialezagranicznym rzadziej niż ja i pewnie gro innych odwiedzających chciałoby je czytać, czy mógłbym proszę zamieszczać linki do swoich innych artykułów ukazujących się w szeroko pojętej prasie? Ręczne wyszukiwanie jest dość czasochłonne i nieskuteczne.

    Pozdrawiam.

    TN

  1. No trackbacks yet.

Leave a comment